Szaszłyki z tofu na girlla
Pogoda co prawda nie sprzyja jeszcze grillowaniu, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby przygotować sobie grillowane szaszłyki. Tofu albo się kocha albo nienawidzi, fakt naturalne smaku specjalnie nie ma, ale po odpowiedniej obróbce można wyczarować z niego cuda. Tu przychodzi z pomocą marynata, która niepozorne i mdłe tofu zamienia w pełnie aromatu szaszłyki. Marynata nadaje smaku i lekko chrupiącej konsystencji. Koniecznie musisz spróbować, nikt Ci nie uwierzy, że to jest tofu 😉
Składniki na 2 porcje:
2 kostki tofu naturalnego lub wędzonego (razem około 400 g)
marynata:
2 czubate łyżki masła orzechowego (około 50 g)
2 łyżki koncentratu pomidorowego
łyżeczka cynamonu
łyżeczka papryki
łyżeczka imbiru (może być 1 cm świeżego, drobno startego)
łyżeczka mielonej gałki muszkatołowej
pół łyżeczki soli
50 ml wody
Przygotowanie:
Wymieszaj wszystkie składniki na marynatę. Tofu rozdziel palcami na kawałki, i wymieszaj delikatnie w marynacie. Odstaw na minimum pół godziny, równie dobrze może stać w lodówce nawet do 3 dni.
Zamarynowane tofu ponadziewaj na patyczki do szaszłyków i grilluj do zarumienienia, lub przygotuj tak jak ja w piekarniku umieszczając szaszłyki w naczyniu, tak aby końce patyczków opierały się na brzegu naczynia.
Piecz około 20 minut w temperaturze 200 C, jeżeli Twój piekarnik posiada taką opcję to na funkcji grill., a jeżeli nie ma to mówi się trudno 😉
Podawaj tak jak lubisz.
Smacznego!