Bez kategorii

Wegańska wersja zupy Harira

DSC01573

Jest to bardzo rozgrzewająca i sycąca zupa, która szczyci się marokańskim rodowodem. Jest to moja wersja, w której zrezygnowałam z kolendry, której nie znoszę jak i z kuminu, gdyż jak już wiecie, za dużo przypraw według mnie zabija smak. O dziwo, ta zupa bardzo smakowała Miśce, która wykorzystała moment, kiedy wieszałam pranie, a moja porcja miała lekko przestygnąć (im zupa cieplejsza, tym bardziej wydaje się pikantna, a ja mam wrażliwy żołądek) i wciągnęła mi połowę.

Składniki na 6-8 porcji (zupa jest bardzo sycąca):

2-3 gałązki selera naciowego

2 puszki po 400 g pomidorów lub 6-8 szt. świeżych (ja na  dostępne obecnie w sklepach nawet nie patrzę, dla mnie są niejadalne)

100 g czerwonej soczewicy

2 cebule

2-3 ząbki czosnku

200 g ugotowanej ciecierzycy (użyłam z puszki- cała zawartość)

łyżeczka cynamonu

łyżeczka sproszkowanego imbiru

łyżeczka kurkumy

pół łyżeczki pieprzu

sok z jednej cytryny

 

DSC01563

Przygotowanie:

Podsmaż drobno posiekaną cebulę na 2-3 łyżkach oleju przez 3 minuty, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek,  dorzuć przyprawy i wszystko dokładnie wymieszaj.

DSC01565

Po kilku sekundach dolej około 1,5 litra wody, wsyp soczewicę i gotuj około 10 minut pod przykryciem. Po tym czasie dodaj pomidory, ciecierzycę i pokrojony w drobną kostkę seler. Gotuj pod przykryciem, aż seler zmięknie (około 10-15 minut), na końcu dodaj sok z cytryny

DSC01566

Smacznego!

DSC01575

DSC01574

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *