• KUCHNIA

    Spaghetti w kremowym czosnkowym sosie

    Chyba większość z nas uwielbia czosnek, ale jest mały szczegół, który powstrzymuje nas od jego bezkarnego pałaszowania 😉 . Jest na to sposób, o którym już kiedyś wspominałam przy okazji przepisu na zupę ziemniaczaną, otóż należ czosnek upiec, ot tak cały w skorupce i wtedy nie dość, że czosnek nabiera kremowej konsystencji to pozbawia się go tym samy efektu po zjedzeniu, mimo tego że zachowuje swój specyficzny aromat. Dziś stanowił główny składnik do sosu, zresztą jak to u mnie bywa lista składników skormna, za to efekt spektakularny. Składniki na 3-4 porcje 2-3 główki czosnku 300-400 g makaronu ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu około 200 g gęstego mleka kokosowego z…

  • KUCHNIA

    Curry z batatów z kuskusem kalafiorowym

    Bataty mam zawsze w spiżarni, -3 sztuki, ale zawsze. Moje już trochę się należakowały, więc czas był je ograć. Zrobiła, tak pyszne curry (dzień wcześniej), że sama musiałam się karcić, żeby nie wyżreć wszystkiego na obiad następnego dnia. Wyjątkowo dodatkiem był pieczony kalafior.

  • KUCHNIA

    Kokosowe curry z bakłażanów

    Byłam wczoraj w bibliotece i natrafiłam na książkę Roberta Makłowicza „Fuzja smaków. Podróże kulinarne”. Jest to zbiór przepisów fusion kuchni tajlandzkiej, australijskiej, urugwajskiej i jamajskiej. Jak to bywa w takich książkach, większość przepisów opiera się na składnikach niewegańskich, ale przepadłam jeżeli chodzi o przepisy kuchni australijskiej, która jest wypadkową kuchni brytyjskiej i rdzennych Aborygenów, jak również Greków, Włochów, Hiszpanów, Hindusów itd. W chwili obecnej Australia jest kulinarnym makrokosmosem, gdzie można spotkać wszystkie kuchnie świata,  gdzie w naturalny sposób narodziło się fusion, czyli łączenie na talerzu wielu kuchennych tradycji. Pierwszym przepisem jakim się zainspirowałam jest właśnie dzisiejsze danie. Całość zajmie wam dokładnie tyle czasu ile gotuje się ryż, gdyż to danie…

  • KUCHNIA

    Pieczarkowo kokosowa zupa krem

    Niby nic bo krem pieczarkowy, ale mały dodatek w formie mleka kokosowego zrobił naprawdę piorunującą zmianę. Ok, przyznaję się, wczoraj robiłam porządki w spiżarni, i jak każdy szanujący swoje finanse wegus, gdy rzucają w Lidlu czy Biedrze coś wege robię zapasy, a ja całkowicie zapomniałam o 12 puszkach, więc teraz spodziewajcie się wysypu przepisów z mleczkiem kokosowym. Jeżeli robicie zupę grzybową najlepszą przyprawą będzie szczypta gałki muszkatołowej, a już kilka kropli oliwy truflowej zwykłe pieczary podrasuje o poziom wyżej. Zupa jest gotowa w 30 minut, jej całkowity koszt to 12 zł, jak na minimum  6 porcji to naprawdę ekonomiczne danie, a jest naprawdę sycące. Jeżeli nie lubicie zup w firmie…

  • Bez kategorii

    Pieczony bakłażan ze słodkimi batatami

    Tak jak do kaparów trzeba dorosnąć, tak samo chyba jest z bakłażanem, którego od jakiegoś czasu uwielbiam i mam ambitny plan mieć we własnym ogrodzie jego uprawę. Już wiem, że niestety na własne bataty w naszym klimacie nie ma szans, czy te są naprawdę nikłe, ale kto wie, może podejmę wyzwanie. To danie jest zainspirowane przepisem, który znalazłam w najnowszym magazynie Goodfood, o którym pisałam, zmieniłam ciut proporcje i składniki. Jest pyszne, ale to chyba widać, bajecznie proste i szybkie w przygotowaniu (no, nie licząc czasu oczekiwania).

  • Bez kategorii

    Wegańska wersja zupy Harira

    Jest to bardzo rozgrzewająca i sycąca zupa, która szczyci się marokańskim rodowodem. Jest to moja wersja, w której zrezygnowałam z kolendry, której nie znoszę jak i z kuminu, gdyż jak już wiecie, za dużo przypraw według mnie zabija smak. O dziwo, ta zupa bardzo smakowała Miśce, która wykorzystała moment, kiedy wieszałam pranie, a moja porcja miała lekko przestygnąć (im zupa cieplejsza, tym bardziej wydaje się pikantna, a ja mam wrażliwy żołądek) i wciągnęła mi połowę.