Wytrawna wegańska tarta kawowo-czekoladowa
Mój weekend zaczynam wytrawnie, bo przez najbliższe dni będzie rozpusta, ale o tym jutro. Kawę kocham pod wszelką postacią, i od dłuższego czasu chodziło za mną coś kawowego. Padło na tartę, bo nie ma lepszego połączenia jak idealnie kruche czekoladowe ciasto wypełnione kremem kawowym do tego szklanka mleka migdałowego i jest super, nawet deszcz i mgła nie są w stanie zepsuć mi dnia.
Składniki na formę o średnicy 28 cm:
ciasto kruche:
200 g mąki pszennej
100 g rafinowanego masła kokosowego
60 g cukru pudru
1 mały banan
2 łyżki kakao
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
Wszystkie składniki przełóż na deskę do krojenia.
i siekaj, tak około 10 minut i absolutnie się nie przejmuj tym, że to nie wygląda jak ciasto, spokojnie, będzie dobrze 😉
Po 10 minutach uczciwego siekania i zagarniania, siekania i zagarniania powstanie taka oto glina,
Która idealnie da się uformować w kulę. Kulę ciasta zwinąć w folę spożywczą i włożyć do lodówki na 30 minut lub do zamrażalnika na 10.
Po tym czasie jeżeli masz dużo cierpliwości to rozwałkuj ciasto a jeżeli tak jak ja wolisz „swojskie klimaty” to po prostu wylep nasmarowana olejem roślinnym formę do pieczenia i ponakłuwaj widelcem. Tak przygotowaną włóż do piekarnika nagrzanego do 180 C na 20 minut( program „pieczenie ciast- do dla Ciebie Dorota).
A teraz masz czas na przygotowanie kremu, a potrzebować będziesz
Krem:
100 g naturalnego tofu (można całkowicie zrezygnować, konsystencja na tym nie straci)
250 ml naturalnego jogurtu wegańskiego
60 g cukru (użyłam dark muscovado)
30 g cukru pudru (dodałam w trakcie, bo doszłam do wniosku że zbyt wytrawnie się zrobiło 😉
1 banan
150 g płatków owsianych
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- do dekoracji gorzka czekolada
Do blendera przesyp płatki owsiane, cukier, kawę, pokruszone tofu i zblenduj, jeżeli Twój blender nie ogarnie tematu to dodaj od razu jogurt.
Dodaj po chwili banana i cały jogurt
Powstanie gęsty krem, który przełóż na podpieczony spód tarty (nie studź, szkoda czasu i nagrzanego piekarnika)
Tak przygotowaną tartę piecz w tej samej temp. i programie przez około 30 minut.
Udekoruj stratą gorzką czekoladą, kiedy ciasto jest jeszcze ciepłe i wmów wszystkim, że nie będzie im smakowało i zjedz je całe sam/a 🙂
Polecam przechowywać z dala od lodówki ale przykryte folią aluminiową luz spożywczą, nie stężeje na kamiej a jeszcze bardziej zyska na smaku, pod warunkiem, że naprawdę nie zjadłaś/eś całej na raz.