Wegański strogonow

Tak wyglądała moja wczorajsza kolacja i tym samym dzisiejszy obiad. Nazwa dania, będącego kombinacją tradycji kuchni francuskiej,  czyli smażona polędwica z sosem, którą w moim przepisie udają boczniaki,  i rosyjskiej, gdzie sos jest dodawany do potrawy, a nie osobno,  pochodzi podobno od hrabiego Aleksandra Grigorjewicza Stroganowa, rosyjskiego generała, ministra i gubernatora.  Tego typu dania czyli gotowane razem z „sosem”, który został u mnie zredukowany do siekanych pomidorów, czyli na tyle fit na ile można było, mają to do siebie że odgrzewane smakują jeszcze lepiej, tak jak podobno bigos jest najlepszy gdy się go przypali, moja mam przynajmniej tak zawsze się tłumaczy 😉 Czasochłonność tego dania polega na odpowiednim pokrojeniu składników, a moja dobra rada, to zróbcie to od razu, potem tylko wrzucacie w odpowiedniej kolejności nie martwiąc się czy marchew się już rozpadła, czy też sos wyparował i się przypala.

ps. Za to danie w skali 0-10 dostałam od Miśki 15,5, nie pytajcie mnie dlaczego nawet to pół, ale wcinała jak wściekła.

Składniki na 6 porcji:

400-500 g boczniaków

200-300 g pieczarek

3-4 średnie marchewki (300-400 g)

1-2 pietruszki (200-300 g)

3-4 papryki

4-5 kiszonych ogórków

2-3 cebule

krojone pomidory/passata 600-800 g

łyżeczka pieprzu

czubata łyżeczka słodkiej papryki

czubata łyżeczka majeranku

sól

 

Przygotowanie:

Na tarce o dużych ochach zetrzeć: marchew, pietruszkę, ogórki

W cieniutkie  paseczki pokroić paprykę, w trochę większe boczniaki (można po prostu porozrywać je wzdłuż blaszek), pieczarki w zależności od wielkości na 2 lub 4 części (moje były mini więc pokroiłam na pół), a cebulę w półplasterki.

W dużym 4/5 litrowym garnku rozgrzać olej, 3-4 łyżki,  podsmażyć przez 5 minut cebulę dodać przyprawy, czyli paprykę, pieprz i majeranek, wymieszać i natychmiast dodać pietruszkę i marchew. Smażyć kolejne 5 minut.

W miedzy czasie na dużej patelni partiami podsmażać boczniaki, maja się przyrumienić a nie ugotować, czyli wrzucić 1/3 grzybów, smażyć 3 minut i dopiero potem przemieszać i smażyć „z drugiej strony) 2-3 minut, odłożyć na bok i podsmażyć kolejną partię, tak samo postąpić z pieczarkami.

Do garnka gdzie smaży się cebula, marchew i pietruszką dodać paprykę, smażyć kolejne 5 minut mieszając od czasu do czasu, kolejno dodać kiszone ogórki i sos pomidorowy. Smażyć 3-5 minut, dodać grzyby, doprawić solą (łyżeczka powinna wystarczyć, bo ogórki mają wystarczająco dużo soli). Gotować jeszcze 3 minuty.

 

Smacznego!