O życiu w zgodzie z naturą i samym sobą

Z okazji Dnia Kobiet oraz trzeciej oficjalnej rocznicy istnienia mojego bloga przepis na batoniki idealne 🙂 Babranina zajmie 20 minut, oczekiwanie godzinkę.  Batoniki są bezglutenowe, jeżeli użyjecie preparowanego ryżu lub kaszy jaglanej, są bez cukru, bo słodycz dają daktyle, lekko maślane w smaku, dzięki dodaniu podprażonego ryżu, lekko chrupiące dzięki orzeszkom , poprawiają nastój za sprawą czekolady. Do pełni szczęścia dodam, że ich się nie piecze, tylko po wymieszaniu wszystkich składników chłodzi. Ot cała filozofia 🙂

Składniki na około 10 sztuk:

60 -100 g preperowanego ryżu/kaszy jaglanej/

100 g ziaren słonecznika

100 g orzeszków ziemnych (u mnie były solone)

100 g daktyli

50 g masła orzechowego

100 g/tabliczka gorzkiej 70% czekolady

Przygotowanie:

Daktyle zalej 200 ml gorącej wody i mocz minimum 15 minut, po czym zblenduj na idealnie gładką masę (całość, razem z wodą). Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Słonecznik podpraż na suchej patelni.

Wymieszaj wszystkie składniki razem, nie ukrywam, że najlepiej zrobić to dłonią 🙂

Przełóż masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia, nie pomijaj tego, dzięki temu wyjmiesz całość bez problemu z formy.

Dokładnie wyrównaj masę dociskając całość (dłonią najlepiej). Wstaw blachę do zamrażalnika na godzinkę, po tym czasie możesz pokroić całość w  kostki czy też w prostokąty. Przechowuj w lodówce . Według mnie tydzień to minimum wytrzymają, ale gwarantuję, że Ty tyle nie wytrzymasz 😉

Smacznego!