-
Czekoladowe batoniki z orzechami, bez glutenu, bez cukru, bez pieczenia
Z okazji Dnia Kobiet oraz trzeciej oficjalnej rocznicy istnienia mojego bloga przepis na batoniki idealne 🙂 Babranina zajmie 20 minut, oczekiwanie godzinkę. Batoniki są bezglutenowe, jeżeli użyjecie preparowanego ryżu lub kaszy jaglanej, są bez cukru, bo słodycz dają daktyle, lekko maślane w smaku, dzięki dodaniu podprażonego ryżu, lekko chrupiące dzięki orzeszkom , poprawiają nastój za sprawą czekolady. Do pełni szczęścia dodam, że ich się nie piecze, tylko po wymieszaniu wszystkich składników chłodzi. Ot cała filozofia 🙂 Składniki na około 10 sztuk: 60 -100 g preperowanego ryżu/kaszy jaglanej/ 100 g ziaren słonecznika 100 g orzeszków ziemnych (u mnie były solone) 100 g daktyli 50 g masła orzechowego 100 g/tabliczka gorzkiej…
-
Jaglany „sernik” mango bez pieczenia
O tym, że nie przepadam za kaszą jaglaną trąbię od dawna, ale co jakiś czas robię do niej podchody i doszło do tego, że nawet ją polubiłam w wersji na słodko. Nazwa sernik ma sugerować tylko i wyłącznie konsystencję, jakiej należy się spodziewać, bo całe ciasto jest wegańskie, bez glutenu, a jak cukier zamienicie na ksylitol czy inny wynalazek to już w ogóle będzie fit 🙂 Mango możecie zamienić praktycznie każdymi owocami, sprawdzą się tu borówki, truskawki, ananas, brzoskwinie. Jeżeli pokusicie się o owoce w puszce to syrop z puszki sugerowałabym dodać do kaszy podczas gotowania zamiast części wody. ps. Ciasto przechowywane w lodówce będzie ok do 5 dni. Sugerowana…
-
Ciasteczkowe ciasto bez pieczenia dla wege Dzieciaka
Czy wiecie, że po raz pierwszy jadłam Oreo jakiś rok temu. Wszystkie Wegusy je kochają, a mnie tak irytowała reklama, że omijałam je szeeeerokim łukiem, no ale czego się nie robi dla własnego dzieciaka. Ciasto jest bardzo słodkie, kremowe w środku z zewnątrz kruche. I tak tak, pieruńsko się kruszy i najlepiej jeść je łyżką, ale chyba to właśnie dzieciaki kochają najbardziej.
-
Wegańskie fit ciasto bez pieczenia
Mam tak kiepski weekend, że dziś od rana piekę ciasta, pizze i pichcę. Praktycznie nigdy nie robię ciast bez pieczenia, ale musiałam coś pokombinować, aby mi „nerw” przeszedł. Tak oto macie przepis na super fit ciasto, na które składają się trzy, zupełnie różne konsysytencje, począwszy na chrupiąco-ciągnącym się spodzie, przez kokosowy krem, zwieńczony brzoskwiniowym musem.
-
Stefanka, czyli ciasto bez pieczenia
Moje „potwory” nie zjadły wszystkich ciastek, więc zrobiłam z nich użytek, a poza tym to nudne jeść te same ciacha przez tydzień. To jest chyba moje pierwsze „niepieczone” ciasto na blogu, fakt bardzo rzadko takie robię, jakoś mi z nimi nie po drodze, ale Miśka bardzo lubi kaszkę manną więc to deser dla niej 😉