Stefanka, czyli ciasto bez pieczenia
Moje „potwory” nie zjadły wszystkich ciastek, więc zrobiłam z nich użytek, a poza tym to nudne jeść te same ciacha przez tydzień. To jest chyba moje pierwsze „niepieczone” ciasto na blogu, fakt bardzo rzadko takie robię, jakoś mi z nimi nie po drodze, ale Miśka bardzo lubi kaszkę manną więc to deser dla niej 😉
Składniki (użyłam tortownicy o średnicy 18 cm):
350 g kruchych ciastek (użyłam tych)- tak, aby wystarczyło ich na 3 warstwy
200 g kaszy manny
około 1 l mleka roślinnego
50 g cukru
łyżka karobu/kakao
100 g masła kokosowego
50-100 g gorzkiej czekolady
100-200 g dowolnego dżemu (użyłam własnej roboty z aronii)
- w tym przepisie podaję zakres, bo to kwestia gustu i Waszego wyboru, czy będzie mniej lub bardzie czekoladowe.
Przygotowanie:
Do garnka wlej około 800 ml mleka, dodaj karob, cukier i kaszkę. Dokładnie mieszaj całość aż się zagotuje i zgęstnieje. Wyłącz gaz i dodaj masło kokosowe, dokładnie wymieszaj.
Dno formy wyłóż papierem i warstwą ciastek.
Na ciastka wyłóż połowę masy.
Na krem warstwę ciastek, a na ciastka połowę dżemu. Na dżem połóż pozostały krem, przykryj warstwą ciastek i dżem.
A całość polej rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą (możesz do niej dodać łyżkę masła kokosowego).
Tak przygotowane włóż do lodówki na kilka godzina, najlepiej na całą noc, wtedy wszystkie warstwy idealnie się „przegryzą”
6 komentarzy
nuta
czy wyjdzie dobrze, jeśli pominę masło kokosowe lub zastąpię je czymś innym?
becky
Oczywiście, można np. olejem roślinnym. Jeżeli zrezygnujesz całkowicie z dodatku tłuszczu też będzie ok, tylko wtedy „krem” będzie mniej gładki.
A.
Akurat szukałam prostego kremu :).
becky
A to się cieszę, że się przydałam 🙂
donia
A czy maslo kokosowe mozna zastapic maslem orzechowym? 🙂
becky
Stosuję zamiennie nazwę masło/olej kokosowy i nie, niestety ale w tym przepisie musi być jakiś tłuszcz, więc tu „masło” koksowe można zastąpić innym olejem roślinnym. 🙂