Wegańska wersja fasolki po bretońsku
Misiek przyznał mi się, że odkąd został zmuszony przejść weganizm (zaraz tam zmuszony, miał wybór albo weganizm albo gotujesz sobie sam 😉 )jest ciągle głodny, zrobiłam mu więc typowe męskie żarcie- wegańską wersję fasoli po bretońsku. Jak typowy facet zasnął po jedzeniu- czyli nareszcie się nasycił.
Składniki na 4 porcje:
400 g suchej fasoli (moczyć przez 24 h po czym ugotować)
4 białe kiełbasy wegańskie
cebula
koncentrat pomidorowy
500 g przecieru pomidorowego (z kartonika lub puszki)
przyprawy: papryka wędzona, papryka ostra, sól, pieprz, czosnek granulowany, majeranek, kminek, liście laurowe, sos sojowy
Przygotowanie:
Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć (w garnku) aż się zeszkli i lekko przyrumieni, dodać przyprawy, przecier pomidorowy i koncentrat, smażyć około 5 minut. Dodać fasolę i dusić pod przykryciem około 30 minut. Na oddzielnej patelni podsmażyć kiełbasę i dodać do już gotowej fasoli.
Smacznego!