KUCHNIA

Ogórkowa po „mojemu”

20150511_171458Jak wspominałam  we wcześniejszych wpisach, z dzieciństwem kojarzy mi się stołówka, moja Mama bardzo niechętna do gotowania korzystała z tego dobrodziejstwa i jedliśmy obiad przynoszony w trojaku ze stołówki. Od tego czasu mam też uraz do wielu dań, m.in. do zupy ogórkowej. Nie jadłam jej z 20 lat, więc nawet nie wiem jak powinna smakować, pamiętam tylko że była szaro-bura i kwaśna. Moim codziennym rytuałem jest pytanie Miśki co było na obiad w przedszkolu, za każdym razem gdy mówiła, że ogórkowa to aż jej się oczy błyszczały, uwielbia kwaśne rzeczy. Prosiła mnie od dłuższego czasu o zrobienie tej zupy, przy czym poddałam się, gdy powiedziała że jak ja zrobię to będzie na pewno pyszna, taa….  Zrobiłam tą zupę i Miśka podsumowała, że nawet lepsza niż w przedszkolu, a zapewniam, że z Jej strony to największy komplement bo po pierwsze kocha przedszkole, a po drugie jada tylko spaghetti ze szpinakiem i ryż z jabłkami na przemian. Wierzę jej, dlatego dzielę się z Wami moim przepisem na ogórkową- wegańską, wiadomo 🙂

Składniki na 4 porcje:

ogórki koszone (pół kilograma)

duża marchewka

kawałek selera

cebula

kilka ziemniaków

śmietana ze słonecznika (około 150 ml)

przyprawy: lubczyk, liście laurowe, pieprz, sok z 1/4 limetki

makaron ryżowy

20150511_163934

Cebulę kroimy w kostkę, wrzucamy na gorącą oliwę do dużego garnka.

20150511_164731 Marchew, ziemniaki i seler kroimy w kostkę, dorzucamy do cebuli, mieszamy i przyprawiamy. W między czasie gotujemy w czajniki około 1,5 wody (będzie szybciej- zawsze tak robię i mam gotowe zupy w max 30 minut).

20150511_165328Gdy ziemniaki zaczną już puszczać skrobię (około 5 minut) zalewamy wodą. Przykrywamy garnek, gotujemy na małym ogniu. Ogórki ścieramy a tarce. Dodajemy do zupy. Gdy warzywa są już miękkie dodajemy śmietanę słonecznikową, doprawiamy sokiem z limetki/cytryny jeśli to koniecznie, można dodać szczyptę cukru dla równowago smaków. Można dorzucić tak jak ja makaronu sojowego- było to nasze jedynie danie na obiad, więc chciałam aby było bardziej sycące.

Ps. Miśka zachwycona, oto dowód:

20150511_171600

20150511_171449

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *