Misiek wyszperał ostatnio w markecie gruszki za 1.99 (stworzyłam potwora, jeżeli chodzi o wyszukiwanie okazji), a ja w najnowszym magazynie „Kuchnia” natknęłam się na ciekawy przepis, zrobiłam jego wegańską wersję. Chlebek wyszedł przepyszny, jest wilgotny, ale nie gliniasty, lekki, aromatyczny dzięki dodaniu kardamonu i gałki muszkatołowej. Jeżeli chcielibyście bardziej zbajerować ten półsłodki chlebek, to sugeruję polanie go karmelem z wegańskiego mleka i brązowego cukru (robiłam taki przygotowując między innymi twixa, tu znajdziecie przepis) , bo polanie go zwykłym lukrem czy czekoladą będzie bluźnierstwem.
Składniki (użyłam tortownicy o średnicy 18 cm, użyjcie max 20, dla większej radzę podwoić składniki):
300 g mąki pszennej (u mnie 80 g była to pełnoziarnista)
120 g daktyli
2 średnie gruszki
100 ml mleka roślinnego (polecam do wypieków sojowe niesłodzone)
100 ml oleju roślinnego lub 80 g miękkiego masła kokosowego
łyżeczka esencji waniliowej (używam własnej produkcji-będzie o tym na blogu za chwilę)
łyżeczka mielonego kardamonu
łyżeczka gałki muszkatołowej
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
a poza tym potrzebne będą:
blender
100 ml gorącej wody
tarka
2 miski (mała i duża)
duża łyżka
trzepaczka
forma do pieczenia wyłożona papierem
Przygotowanie:
Daktyle zalej gorąca wodą i zblenduj na idealnie gładką masę.
W dużej misce wymieszaj suche składniki, czyli: mąkę, przyprawy i proszek do pieczenia.
W drugiej mniejszej misce wymieszaj mokre składniki, czyli: mleko, olej i papkę daktylową.
Do suchych składników dodaj mokre i wymieszał łyżką.
Na samym końcu dodaj starte gruszki (ja je tylko umyłam i starłam z całymi bebechami poza ogonkiem).
Przełóż ciasto do formy i piecz na środkowej półce piekarnika w temp. 180 C przez 45 minut.
Smacznego!
Dziś kolejny przepis na moje ulubione przekąski. Moje "kulki mocy" są słodkie, ale bez dodatku…
Uwielbiam te sklepowe ciacha typu keto, raz itd, wiecie te w Biedrze czy Lidlu przy…
Na wstępie dziękuję Wam za to, że ze mną jesteście, za cierpliwość. Potrzebowałam trochę czasu…
Jesień to moja ulubiona pora roku jeżeli chodzi o pieczenie i gotowanie. Jest całe mnóstwo…
Nie jestem jakąś super fanką ziemniaków, a już tym bardziej nie w wersji ziemniaczki, suróweczka…
Charakterystyczne dla sernika królewskiego jest ciasto kruche ciasto czekoladowe, które jest spodem tego sernika, jak…
View Comments
Hej! Zapomniałaś dopisać esencję waniliową podczas mieszania mokrych składników. Pozdrawiam!