-
Wegańskie korzenne ciasteczka
Korzenne kruche ciasteczka to nieodzowny element na świątecznym stole zaraz obok pierników, makowca i sernika, więc w niedzielę rano się zabrałam za pieczenie, bo dodatkowo chciałam mieć na godzinkę dzieciaka z głowy, znaczy się Miśka koniecznie chciała dekorować, a poza tym, te ciacha mają być bazą do kolejnego wypieku. Szybkie, łatwe, nie zz baaardzo słodkie, ot takie w sam raz do kawy i wytrzymają minimum tydzień lub nawet dwa w puszce. Składniki na 30-40 sztuk: 400 g mąki pszennej z czego 100 to może być pełnoziarnista 1 dojrzały banan 2 łyżki masła orzechowego (gładkiego najlepiej) 100 ml oleju roślinnego (użyłam z orzechów włoskich) 150 g cukru, z czego u mnie…
-
Pieczarkowo kokosowa zupa krem
Niby nic bo krem pieczarkowy, ale mały dodatek w formie mleka kokosowego zrobił naprawdę piorunującą zmianę. Ok, przyznaję się, wczoraj robiłam porządki w spiżarni, i jak każdy szanujący swoje finanse wegus, gdy rzucają w Lidlu czy Biedrze coś wege robię zapasy, a ja całkowicie zapomniałam o 12 puszkach, więc teraz spodziewajcie się wysypu przepisów z mleczkiem kokosowym. Jeżeli robicie zupę grzybową najlepszą przyprawą będzie szczypta gałki muszkatołowej, a już kilka kropli oliwy truflowej zwykłe pieczary podrasuje o poziom wyżej. Zupa jest gotowa w 30 minut, jej całkowity koszt to 12 zł, jak na minimum 6 porcji to naprawdę ekonomiczne danie, a jest naprawdę sycące. Jeżeli nie lubicie zup w firmie…
- Bez kategorii
Czosnkowa zupa krem
Ta zupa składa się w sumie z dwóch składników i przypraw. Chyba nie można prościej. A uwierzcie mi, robi piorunujące wrażenie, i nie mam tu ma myśli oddechu smoka, bo czosnek stracił swą moc przez pieczenie, ale aksamitność tej zupy przy jednoczesnym bogatym smaku i niewielkiej ilością kalorii. Czy można chcieć czegoś więcej?
- Bez kategorii
Chlebek gruszkowy
Misiek wyszperał ostatnio w markecie gruszki za 1.99 (stworzyłam potwora, jeżeli chodzi o wyszukiwanie okazji), a ja w najnowszym magazynie „Kuchnia” natknęłam się na ciekawy przepis, zrobiłam jego wegańską wersję. Chlebek wyszedł przepyszny, jest wilgotny, ale nie gliniasty, lekki, aromatyczny dzięki dodaniu kardamonu i gałki muszkatołowej. Jeżeli chcielibyście bardziej zbajerować ten półsłodki chlebek, to sugeruję polanie go karmelem z wegańskiego mleka i brązowego cukru (robiłam taki przygotowując między innymi twixa, tu znajdziecie przepis) , bo polanie go zwykłym lukrem czy czekoladą będzie bluźnierstwem.
-
Tort daktylowy z gałką muszkatołową
Pogoda do du… niczego więc trzeba sobie dzień osłodzić.