Quiche/kisz z brukselką i całą „resztą”
Dziś pokażę Wam, dlaczego rzadko pokazuję coś poza słodkimi wypiekami. Otóż, moi domownicy nigdy nie wiedzą co będzie na obiad, zawsze mam pochowane resztki, a to ryżu, a to ugotowałam za dużo marchewki, został jakiś sos, krem itd.
Składniki:
Przygotowany spód to quiche (przepis tu)
300 g ugotowanej brukselki (teoretycznie, bo Misiek wyżarł)
ugotowana 1- 2 marchewki (gotowałam, przygotowując zupę)
100 g kremu marchewkowego (użyłam do faszerowania rurek, przepis tu, ale można pominąć w tym przepisie)
300-350 ml wegańskiego jogurtu naturalnego (mam zawsze w lodówce, przepis tu)
50 g mąki z ciecierzycy (około 2 czubatych łyżek)
100-150 g kapusty włoskiej lub innej (to jest to, co wydłubałam robiąc kapustę faszerowaną, przepis tu)
Przygotowanie:
Wymieszaj jogurt z mąką, przyprawami i krem marchewkowym (jeżeli masz coś takiego).
Posmaruj ciasto połową sosu, ułóż warzywa. Przykryj całość resztą sosu wyrównując powierzchnię łyżką.
Przykryj całość resztą sosu wyrównując powierzchnię łyżką.
Piecz całość 30 minut na środkowej półce piekarnika w temp. 180 C.
ps. Ja przeważnie robię to danie dzień wcześniej, bo według mnie na drugi dzień jest smaczniejsze.
Smacznego!