Wegański bezglutenowy sernik z czekoladową kruszonką i musem oraz suszonymi śliwkami
Dawno nie było u mnie sernika, a że był czas „napadu” na Biedrę zaopatrzona w zapasy tofu zrobiłam chwaląc się (a co!) najlepszy sernik w mojej wegańskiej przygodzie. Jest bezglutenowy, masa „serowa” jest pomiędzy czekoladową kruszonką, a wieńczy go czekoladowy mus, w którym zanurzyłam śliwki- Misiek, który dotychczas twierdził, że nie jestem w stanie podrobić w 100 % sernika tym razem skapitulował i zwrócił mi honor. Absolutnie nikt Wam nie uwierzy, że nie dość że to bezglut to do tego wegański!
Składniki (na standardowej wielkości tortownicę)
kruszonka:
200 g mąki ryżowej
100 g brązowego cukru
2 łyżki kakao
150 ml oleju roślinnego (może by masło kokosowe)
masa „serowa”
3 kostki tofu naturalnego po 200 g każda
300 ml wegańskiego jogurtu naturalnego (można zastąpić mlekiem roślinnym- 200 ml)
1 duży banan
50 g cukru
20 g cukru waniliowego
250-300 g śliwek
1 duża, kopiasta łyżka mąki ryżowej i 1 mąki ziemniaczanej lub z tapioki
100 g tabliczka gorzkiej czekolady
płaska łyżeczka agaru
Przygotowanie:
W dużej misce wymieszaj łopatką/łyżką wszystkie składniki na kruszonkę lub rozetrzyj w palcach.
Formę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia i przełóż połowę kruszonki formując spód ciasta. Podpiecz przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 C.
Gdy piecze się spód sernika masz wystarczającą ilość czasu aby przygotować masę serową. Zblenduj dokładnie tofu, banana, połowę jogurtu/mleka. Do powstałej masy przesiej mąki i dokładnie wymieszaj. Posiekaj wszystkie śliwki.
Po podpieczony spód wyłóż połowę śliwek i przełóż masę „serową”.
Jej wierzch posyp równomiernie pozostałą częścią kruszonki. Całość piecz w przez 60-70 minut. na środkowej półce piekarnika w temp. 180 C.
A teraz zabierz się za mus czekoladowy. Rozpuść w kąpieli wodnej czekoladę, do lekko przestudzonej dodaj pozostałą część jogurtu/mleka i bardzo dokładnie wymieszaj.
Agar rozpuść w około 50 ml wody i dodaj powstałego gluta do masy czekoladowej, ponownie bardzo! dokładnie wymieszaj.
Upieczone ciasto lekko przestudź.
Na wierzch ciasta przełóż mus czekoladowy i
zanurz w nim śliwki.
Całość umieć w lodówce, najlepiej na całą noc (oczywiście ja nie czekałam, no z godzinkę, nie dłużej)
Smacznego!
Przygotowanie: