Ciasto marchewkowo-bananowe
Ciasto standardowo polałam gorzką czekoladą, bo ja bardzo lubię czekoladę 😉
Składniki:
- 3 marchewki ugotowane i starte na tarce- około 350 g
- 4 banany
- 300 g mąki przenej
- 200 g cukru (użyłam trzcinowego)
- opakowanie proszku do pieczenia
- łyżeczka cynamonu
- 200 g roztopionego masła kokosowego (około 250 ml płynu, można zastąpić innym olejem)
- wykopałam jeszcze ze spiżarni kandyzowane skórki cytrusowe
Banany traktujemy widelcem, albo tłuczkiem do ziemniaków.
Musi powstać dosyć jednolita masa, która idealnie skleja cisto. Zastąpienie jajek w każdym cieście bananami (1 jajko- jeden mały rozgnieciony banan) powoduje, że ciasto jest wilgotne. Zadaniem jajek w cieście jest tylko i wyłącznie jego zespolenie, wiec śmiało można eksperymentować z przepisami w których jest zalecane użycie całych jajek.
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i wyrabiamy najlepiej mikserem.
Wykładamy ciasto do keksówki albo do jakiejkolwiek innej formy. Zrobiłam tez kilka sztuk babeczek. Pieczemy 45-60 minut w temp. max 160 C
Ciasto wyrasta około 30%. Po upieczeniu radzę je od razu wyjąć, bo ciasto lekko opada.
Rozeszło się jeszcze ciepłe.
Smacznego!