Grzybowy krem do pieczywa z orzechami laskowymi
Pamiętam jak dziś, że pierwszy „pasztet” wegański jak jadłam do było jakieś 15 late temu i był z boczniaków, do dziś pamiętam ten smak, bo był wyborny, a że wzięło mnie na wspominki to postanowiłam odtworzyć ten smak- udało się !
Składniki na 3 słoiki o pojemności 500 ml:
400 g suchej fasoli „Piękny Jaś” ugotowanej do miękkości
400 g pieczarek
100 g boczniaków
2 średnie cebule
50 g posiekanych orzechów laskowych
łyżka soli (pod warunkiem, że tak jak ja gotujesz fasolę bez jej dodatku)
płaska łyżka gałki muszkatołowej
łyżeczka kuminu
łyżeczka czarnego pieprzu
około 50 ml oliwy z oliwek (użyłam w połowie borowikowej, truflowa też będzie idealna)
Przygotowanie:
Na dużej patelni podgrzej oliwę, cebulę drobno poszatkuj i podsmaż ja przez minutę, dodaj przyprawy (z wyjątkiem soli) wymieszaj dokładnie i dodawaj partiami grzyby (pieczarki zetrzyj na tarce o grubych oczkach, a boczniaki drobno pokrój). W międzyczasie, gdy grzyby się smażą zblenduj ugotowaną fasolę na gładką masę, do której dodaj 50 ml wody (lub dodatkowej oliwy) oraz sól. Po około 10 minutach smażenia grzyby powinny być już gotowe dodaj do masy fasolowej. Na tej samej patelni podpraż przez 2-3 minuty posiekane orzechy, dodaj do reszty kremu i dokładnie wymieszaj.
Smacznego!