Owsiane fit ciasteczka bez cukru

Poprzednie ciastka zrobiły furorę w szkole, więc musiałam na szybko coś upiec dla mojej Miśki. Przypadkiem zagryzając daktyle i popijając je woda wpadłam na pomysł aby całkowicie odcukrzyć ciastka. Moje ukochane dziecko powiedziało, że to najlepsze ciastka jakie dotychczas zrobiłam (fakt, że zawsze tak mówi) ale jako dowód mam zdjęcie jak zjada mi ekspozycję przygotowaną do zdjęć.

Składniki:

baza:

250 g płatków owsianych (2 szklanki)

50 g masła kokosowego (taka spora łyżka) lub około 70 ml oleju roślinnego (4 łyżki)

50 g mąki w sumie dowolniej, ja użyłam żytniej (2 łyżki)

100 ml wody (pół szklanki)

100 g daktyli

150 ml wody (2/3 szklanki)

poza tym dowolnie: czekolada, suszone owoce, orzechy  w ilości 50 g

• ja dodałam 30 g orzechów włoskich i 50 g czekolady
• Przygotowanie:

zacznij od zalania daktyli 150 ml ciepłej wody, im dłużej będą się moczyć tym lepiej będzie się je blendować.

W małym rondelku rozpuść masło kokosowe w 100 ml wody, nie zagotuj, a na suchej patelni podpraż 3-5 minut płatki owsiane, tylko nie zostawiaj ich na gorącej patelni a  od razu przełóż do dużej miski!

Zblenduj daktyle razem z wodą w której się moczyły

Połącz wodę a masłem razem z daktylową papką

Połącz wszystkie składniki razem najlepiej dłonią i odczekaj około 15 minut(jeżeli dodasz czekoladę od razu to duże prawdopodobieństwo, że się rozpuści, ale jeżeli zrobisz to pod sam koniec to będzie w kawałkach wyczuwalna w ciastkach- kwestia gustu).

Ciastka formuj w kulki i rozpłaszcz dłonią albo zastosuj mój patent, bo ja lubię wszystko ładnie równie 😉 tj. napełniaj foremki do wycinania ciastek łyżką i wypychaj je delikatnie na papier.

Ciacha piecz 15 minut w temp. 180 C, nie dłużej bo będą za suche, a tak są idealnie miękkie, trzymają się całości i nie kruszą.

Smacznego!