Kukurydziane fit ciasteczka
Upiekłam kolejne ciacha do szkoły na przekąskę dla Niny, tym razem bardzo fit je zrobiłam bo odtłuściłam jak się dało i odcukrzyłam, staram się wykorzystywać cukier zawarty w owocach, jakoś tak zdrowszą alternatywą mi się t wydaje. Te mi wyszły łudząco smakiem podobne to słynnych Petit Beurre. Kształt serduszek tylko dlatego, że Nina uważa że takie są najsmaczniejsze 😉
Składniki na około 25 szt.:
80 g mąki kukurydzianej
140 g mąki pszennej (ja użyłam 50 g pszennej i 90 g żytniej)
szczypta soli
1 mały banan (mój ze skórką miał 170 g)
3 łyżki oleju roślinnego
- gorzka czekolada do dekoracji (ta na zdjęciu to moja ulubiona 64% kakao ma dodatkowo kawałki prażonego ziarna kakaowca, 4 zł w Intermarche jakby co)
- 30 g cukru trzcinowego/trzy łyżki
Przygotowanie:
Przesiej mąki do dużej miski, dodaj sól. Utrzyj w blenderze banana, cukier i olej na puszystą masę
Dodaj powstałą masę do mąk, wymieszaj łyżką
Rozwałkuj dosyć cienko ciasto u wykrawaj ciastka
Piecz ciacha 12-15 minut najlepiej na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w temp. 180 C
Ja dodatkowo posmarowałam je dla bajeru delikatnie czekoladą
No ok, w sumie to 3 zjadłam, ale to dla pewności, że są smaczne- tak, są pyszne, i jak wszystkie kruche najlepiej przechowywać w metalowej puszcze, gwarantuję, że do 7 dni będą równie dobre.
Smacznego!