Wegańskie pomidorowe curry z ciecierzycą
Już mnie trochę znacie i wiecie, że uwielbiam wszelkiego rodzaju curry i to jest kolejna wariacja. Zainspirowałam się przepisem znalezionym w GoodFood, ale że cenię sobie prostotę w kuchni, a smak potrawy buduję poprzez odpowiednio dodane składniki, to nie dodałam co najmniej połowy przyprawy z listy składników, cebulę zastąpiłam porem, który jest o wiele bardziej delikatny, czosnek pominęłam itd. Gotowałam ten obiad późnym popołudniem, aby był na następny dzień. Miśka wróciwszy ze swoich zajęć do domu stwierdziła, że coś bardzo ładnie pachnie i ona”to” chce na kolację. Cóż, zjadła jeszcze dokładkę, więc na następny dzień ledwo było 3 porcje. Dostałam od niej za to danie 9,5 punktu na 10, bo ryż zrobiłam inaczej niż zazwyczaj, ale o tym wkrótce, bo testuję przepisy z nowej książki kucharskiej, która właśnie miała premierę.
Składniki na 4 porcje:
1 puszka pomidorów 400 ml
2 puszki ciecierzycy (dodałam drugą w trakcie gotowania)
1 puszka mleka kokosowego
1 duży por (te małe „porki” są z mojego ogrodu ) lub 2 średnie cebule
3-4 świeże pomidory lub druga puszka z pomidorami
łyżka kurkumy
łyżeczka kuminu
łyżeczka soli
Przygotowanie zajmuje maksymalnie 30 minut:
Pokrój drobno por/cebulę, a pomidory w ósemki. Swego czasu zachwalałam Wam bardzo polskiej produkcji oliwę kaszubską, po czym ubolewałam, że nie mogę już jej nigdzie dostać- wróciła w nowej odsłonie, czyli w szklanej butelce!
Rozgrzej w głębokiej patelni lub garnku 3 łyżki oleju roślinnego i podsmaż przez 3-4 minuty por/cebulę po czym dodaj przyprawy (sól na samym końcu gotowania). Wymieszaj.
Dodaj pokrojone pomidory i smaż razem 3-4 minuty.
Po tym czasie dodaj odsączoną i wypłukaną ciecierzycę oraz pomidory z puszki. Wymieszaj i gotuj razem 5 minut.
Kolejno dodaj całą zawartość puszki z mlekiem kokosowym, dopraw solą i gotuj wszystko razem 10 minut. Wiem, że wygląda to mało zachęcająco 😉
Ale jak sos się zredukuje to nie dość, że wygląda lepiej to smakuje obłędnie.
Smacznego!