Aksamitna zupa brukselkowa z kruchą rurką nadzianą kremem marchewkowym
Tym razem rurki w wersji wytrawnej, jako „zagrycha” do zupy, której głównym składnikiem jest brukselka, niby nic, a musiałam Miśka odganiać od garnka, bo zanim podałam na obiad (zrobiłam zdjęcia) połowę już wyżarł.
Składniki na 4 porcje:
Rurki z kremem marchewkowym
8 kruchych rurek (przepis tu)
3 ugotowane marchewki
100 g ugotowanego ryżu (waga ryżu przed ugotowaniem)
łyżeczka pieprzu ziołowego
Zupa:
pół kilograma brukselki
2 średnie marchewki
2 ziemniaki
4 „kostki miłości” do zupy lub: po pół łyżeczki lubczyku, pieprzu, czosnku suszonego
łyżeczka soli
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta kurkumy (dla podkręcenia zielonego koloru zupy)
Przygotowanie:
Odetnij ogonki brukselek i pokrój na ćwiartki, ziemniaki i jedną marchewkę i drobną kostkę, a drugą marchewkę w plasterki. Ugotuj ryż na miękko.
Na dnie dużego garnka rozgrzej dwie łyżki oleju i wrzuć wszystkie warzywa, po za marchewką w plasterkach. Duś przez 3minuty cały czas mieszając.
Dodaj około 1,5 litra wody i przyprawy. Wymieszaj wszystko dokładnie, dodaj marchewkę w plasterkach, przykryj garnek i gotuj całość około 10 minut. Podczas gotowania się zupy, masz akurat czas na przygotowanie kremu, czyli zblenndowania wszystkiego razem, uwierz mi, sam/a będziesz zaskoczony/a jakie to pyszne.
Wyłów z zupy kilka brukselek i plasterki marchewki do dekoracji, a resztę zblenduj.
Smacznego!
ps. Jeżeli został Ci krem do schowaj do pojemnika, za „chwilę” podam swój patent na wykorzystanie resztek.