Ciasto drożdżowe w truskawkami
Kto piecze po nocach ten je takie śniadania. To ciasto to około 50 truskawek, każda otulona została ciastem drożdżowym, niby nic, ale to zupełnie inny wymiar drożdżówy, jest ciężka, wilgotna i wprost prosi się o zabranie na piknik.
Składniki na dużą tortownicę (26 cm):
500 g mąki pszennej (można użyć w części innej mąki, ale nie więcej niż 200 g, u mnie było to 400 pszennej i 100 żytniej)
50 g masła kokosowego lub oleju roślinnego
50 g brązowego cukry nierafinowanego
300 ml wody
80 g mleka roślinnego w proszku
opakowanie suchych drożdży
szczypta soli
około 1 kg truskawek
- można pominąć mleko w proszku, ale wtedy zamiast wody użyć 300 ml mleka roślinnego, do ciast polecam sojowe; śmiało można też uzyć świeżych drożdży
Przygotowanie:
Standardowo jak każde ciasto drożdżowe w przypadku użycia świeżych drożdży, czyli rozpuść drożdże w ciepłym mleku z łyżką cukru, odstawiam na 20 minut, po czym zagnieć ciasto i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia przez 1-2 godziny- musi podwoić swoją objętość. W przypadku użycia suchych drożdży pomiń etap robienia zaczynu drożdżowego. Gdy ciasto jest wyrośnięte odgazuj je poprzez szybkie wyrobienie. Ciasto podziej na tyle części ile masz truskawek, u mnie było to około 50. Może również zostawić kilka „ślepaków”. Formę do wyłóż papierem do pieczenia i ułóż w niej pozawijane kulki w niewielkich odstępach. Powinieneś mieć 2 warstwy. Odstaw całość do ponownego wyrastania na 30-60 minut, po czym upiecz w temp.170 C bez termoobiegu na środkowej półce piekarnika przez 30-40 minut.
dla początkujących odsyłam do swojego przepisu, z którego korzystałam piekąc to ciasto
Smacznego!
2 komentarze
Lena
Ale świetne! 😀 Zawsze się zastanawiam dlaczego masz tak mało komentarzy i obserwatorów. Masz takie ciekawe i inne przepisy 😉 Widać, że dużo kombinujesz i dobrze Ci do wychodzi 🙂 Mam pytanie – jakie masło kokosowe masz na myśli? Bo już od dłuższego czasu widzę ten składnik w Twoich przepisach.
becky
Dziękuję, też się nad tym zastanawiam, wydaje mi się, że jako facet budziłabym większe zainteresowanie 😉